Ofiarą kradzieży tożsamości może paść prawie każdy. Następstwem tych nielegalnych czynności bywa czasami utrata pieniędzy lub konta w serwisach społecznościowych. Poznaj motywy przestępców i szczegóły działań przy próbach kradzieży!
Kradzież tożsamości – co to takiego?
Mówiąc, że doszło do kradzieży tożsamości, możemy mieć na myśli wykradanie i wykorzystanie danych właściciela wbrew jego woli. Motywem oszustów jest najczęściej osiągnięcie jakiejś korzyści majątkowej. Zdarzają się też czyny mające podłoże polityczne. Chodzi głównie o stworzenie tzw. czarnego PR. Do wspomnianego przestępstwa zalicza się także bezprawne uzyskanie dostępu do kont w różnych serwisach i używanie imienia i nazwiska innej osoby. Warto wiedzieć, że nasze dane są prawnie chronione i nad ich bezpieczeństwem czuwają różne rozporządzenia, ustawy, kodeksy i organy.
Czy złodziej musi zabrać Twój dowód?
Kradzież Twoich danych osobowych wcale nie musi wiązać się z zabraniem dowodu osobistego czy innego dokumentu tożsamości. Jest to jednak też jedna z form kradzieży, którą może zastosować złodziej tożsamości.
Wyróżnić obecnie możemy kradzież fizycznych dokumentów takich jak:
- dowód osobisty;
- paszport;
- prawo jazdy;
- legitymacja;
- karty kredytowe.
Występują też kradzieże online w postaci:
- pozyskiwania danych do kont bankowych;
- wykradania loginu i hasła do portali społecznościowych;
- dostępu do epuap, Profilu Pacjenta, portalu ZUS-PUE etc.
Do czego mogą uprawnić wyłudzone dane i kto może je skraść?
Szkody po kradzieży twojej tożsamości mogą być bardzo poważne. W Polsce działa bowiem wiele firm pozabankowych, które udzielają pożyczek po okazaniu dokumentu tożsamości i napisaniu stosownego oświadczenia. Jeśli więc zgubisz dowód osobisty czy inny dokument zawierający pełen zakres danych wrażliwych (personalia i PESEL) to musisz działać szybko, aby doszło do zastrzeżenia dokumentu. Tej części poświęcimy jednak osobny akapit.
Konta w sieci
W Internecie najłatwiej posługiwać się czyimiś danymi, ponieważ nigdy nie wiadomo kto siedzi po drugiej stronie monitora. Praktyka hakerów doszła już do takiego poziomu, że podszywają się w sposób niewzbudzający podejrzeń. Do wykradania danych autoryzacyjnych przy logowaniu często wykorzystują keyloggery i inne rootkity, które mogą monitorować wpisywanie znaków na klawiaturze. Najbardziej problematyczne jest wykradanie cudzych loginów i haseł do poczty elektronicznej. Dostęp do niej może otwierać drogę do resetowania haseł na różnych serwisach.
Chętni na cudze dane
Osobami, które najczęściej dokonują kradzieży tożsamości są hakerzy i zwykli oszuści internetowi. Nastawiają się na łatwe zarobienie pieniędzy. To właśnie sieć globalna jest najczęściej wykorzystywanym źródłem pozyskania wrażliwych danych, które mogą wystarczyć do wzięcia „pożyczki od ręki”.
Jak sprawdzić, czy użyto Twoich danych?
Pomocne w sprawdzeniu, czy doszło do wykorzystania danych, okazują się różne raporty. Przykładem mogą być raporty BIK, w których znajdują się informacje na temat wzięcia pożyczki lub kredytu. Warto systematycznie weryfikować treść takich raportów. Raz na pół roku możemy otrzymać bezpłatny dostęp do serwisu, w którym znajduje się dane zestawienie. W przypadku chęci częstszego korzystania z tych danych musimy ponosić opłatę. Obecnie wynosi ona 39 zł.
Dane z różnych serwisów a bezpieczeństwo
Musisz wiedzieć, że świat cyberprzestępczości jest dość aktywny. Wiele przypadków „wycieków” danych zostaje skutecznie tuszowane poprzez dogadywanie się z hakerami i spełnianie ich żądań. Ataki hakerskie kończące się pomyślnie niejednokrotnie mają na celu wyłudzenie pieniędzy poprzez szantaż mówiący o upublicznieniu skradzionych danych wrażliwych. Jest to wysoce karalne działanie. Więcej o tym ile grozi za szantaż znajdziesz na stronie: https://prawoteka.pl/ile-grozi-za-szantaz. Firmy decydują się więc na poniesienie kosztów, które mają temu zapobiegać.
Jakie kroki podjąć, by chronić swoje dane i gdzie zgłosić kradzież?
Jeśli podejrzewasz, że skradziono Twoje dane osobowe lub straciłeś np. kartę kredytową, musisz udać się do banku celem zastrzeżenia. Musisz wiedzieć, że poszczególne organy nie zawsze wymieniają się danymi. Dlatego musisz się udać do:
- banku;
- posterunku policji;
- urzędu wydającego dokument, który straciłeś.
Bank
Warto wiedzieć, że banki w Polsce prowadzą nadzór nad dowodami zastrzeżonymi. Wszystkie uczestniczą w programie Dokumenty Zastrzeżone i dlatego jeśli jakiś dokument zostanie unieważniony, wszystkie banki zostaną o tym zawiadomione. Możesz też zgłosić utratę dowodu poprzez swoje konto w elektronicznym Biurze Informacji Kredytowej. Nie każdy jednak taki profil posiada.
Policja
Na zgłoszenie w posterunku czy komendzie decydujmy się jedynie w jednym przypadku. Chodzi o kradzież dokumentu lub ewidentne wykradanie danych wykorzystywanych w sieci. Jeśli po prostu dojdzie do zgubienia jakichkolwiek dokumentów tożsamości, nie należy w to angażować organów ścigania.
Urzędy
Utratę dowodu osobistego należy zgłosić w urzędzie, który nam go wydał. Znacznie szybszą drogą jest skorzystanie z Internetu i dokonanie zgłoszenia poprzez stronę gov.pl. Zaletą jest tutaj to, że zgłoszenie zostanie rozpatrzone o dowolnej porze dnia i nocy. W przypadku chęci osobistego stawienia w urzędzie, musisz dostosować się do czasu pracy danego urzędu.
Zobacz także:
- Co odróżnia Black Hat Hackers od white hat Hackers?
- Czym jest cyberterroryzm? Jak chronić się przed hakerami i przestępcami w sieci? Skuteczna ochrona przed cyberatakiem
- Scam — znaczenie i definicja. Jak zminimalizować zagrożenie i ryzyko w sieci?
- Czym jest spoofing telefoniczny? Takie oszustwa to coraz poważniejszy problem!
- OSINT — pozyskiwanie danych. Jak działa pozyskiwanie informacji? Czym jest biały wywiad?